informacje pod nr tel.: 600 131 007 mail: mirek.mastalerz@gmail.com
Eugeniusz Malinowski, aktor filmowy i teatralny, reżyser, muzyk, kompozytor, charyzmatyczny pieśniarz, wykonawca piosenki aktorskiej i poezji śpiewanej, prezenter telewizyjny, założyciel Fundacji na rzecz zbliżania kultur OPEN ART, oraz twórca Międzynarodowego Festiwalu Pieśni i Poezji Włodzimierza Wysockiego a także Międzynarodowego Festiwalu Zbliżania Kultur w Warszawie, znany w Polsce również jako Syberyjski Bard.
Urodził się w Biełowie na Syberii, w rodzinie polskiego poszukiwacza złota, który jeszcze przed Rewolucją Październikową w Rosji od roku 1915 wydobywał na Syberii złoto a po wybuchu Rewolucji 1917 roku został za to osądzony przez Bolszewików i zesłany na Sybir.
25 stycznia przypada 87. rocznica urodzin Włodzimierza Wysockiego.Do głównych i najczęściej podejmowanych tematów przez Wysockiego należą na pewno wojna (ponad 50 pieśni!), góry, sport, świat zwierząt i przedmiotów, problemy społeczne i pieśni o Rosji, o miłości… Na koncertach dosłownie i w przenośni się spalał. Nie oszczędzał się. Kiedy śpiewał… drżało powietrze i płonął świat wokół. Przetykał jedynie najbardziej dramatyczne swoje utwory czymś lżejszym, żeby on sam nie oszalała i żeby jego publiczność nie wyskoczyła z krzeseł. A piosenki żartobliwe pisał przednie i wykonywał je w sposób znakomity (był aktorem!). W swoich pieśniach prawie zawsze występował w pierwszej osobie. Każdy bohater jego piosenek był autentycznie i dosłownie Nim. To Wysocki był wilkiem, samolotem, alpinistą, żołnierzem, nawet koniem i czołgiem (w piosence, którą napisał dla Daniela Olbrychskiego, dotyczącej Powstania Warszawskiego). Jeden z kompanów z ulicy Balszoj Karietnyj, Wsiewołod Abdułow, napisał w 1989 roku, że otwarcie literackiego archiwum Włodzimierza Wysockiego okazało się odkryciem nawet dla jego najbliższych przyjaciół: „poważne niedokończone utwory w prozie, poemat dla dzieci, scenariusze filmowe oraz ponad dwieście pięćdziesiąt nieznanych utworów poetyckich… (Henryk Łatyszew). Jeszcze za życia krytycy muzyczni na całym świecie nazywali Wysockiego „Głosem milczącego narodu”